Europa odchodzi od tzw. gospodarki linearnej, działającej na zasadzie „weź – wyprodukuj – zużyj – wyrzuć”, na rzecz GOSPODARKI O OBIEGU ZAMKNIĘTYM. Podstawowym założeniem tej koncepcji jest maksymalnie długie utrzymanie produktów, materiałów i surowców w obiegu gospodarczym, podczas gdy produkcja na bazie nowych komponentów jest sukcesywnie minimalizowana. Wdrażanie założeń gospodarki o obiegu zamkniętym to odpowiedź na rosnące lawinowo problemy ekologiczne, takie jak wyczerpywanie nieodnawialnych zasobów naturalnych, zanieczyszczenie odpadami czy emisja gazów cieplarnianych, których współwinna jest nadmierna produkcja towarów konsumpcyjnych.
Jak tu zacząć produkcję obliczoną na wiele lat używania, skoro jest to sprzeczne z ideologią wymuszaną na wszystkich producentach (wyprodukuj, zużyj, wyrzuć i kup następne) przez Globalistów? Globaliści rządzą tym światem choć nikt ich nie wybierał. To oni ukształtowali współczesną bankowość, pełną fikcyjnych pieniędzy, tak aby wymuszała stały rozwój firm oparty o nieustannie rosnącą produkcję byle czego, choć sprzedawanego umiejętnie za pomocą oddziałującego na ludzkie słabości marketingu, jak również konkurencję lecz nie dotyczącą jakości czy innowacyjności produktu ale jego stale rosnącej ilości. Walka z Globalistami, których pomysły pozbawiły środków do życia połowę Europejczyków i bardzo wielu Amerykanów, nie przynosząc krajom trzeciego świata obiecywanego rozwoju, jest niemal walką z wiatrakami. Są nieuchwytni lecz wszystkie instytucje państwowe działają na ich rzecz. Nie da się w systemie jaki stworzyli dbać o środowisko, ograniczać ilość śmieci, czy ilość używanego plastiku. Z tym plastikiem to czysta fikcja. W związku z naciskami społeczeństwa zaprzestaje się np produkcji jednorazowych opakowań plastikowych lecz ten sam plastik zostaje po prostu przekierowany do innej produkcji, więc wciąż jest go w środowisku tyle samo. Podejrzewam, że takie inicjatywy jak ta służą Globalistom do oceny wielkości grup przeciwnych ich działaniom. Póki są to nieliczne grupy lekceważą je. Kiedy urosną w siłę wcale nie skłonią Globalistów do liczenia się z nimi ale pomogą im dokładniej adresować represje wobec takich grup przeciwników. Cel Globalistów jest tylko jeden, tj. aby ci którzy są bogaci stali się jeszcze bogatsi.